Taką piękna paczuszkę dostałam.
Po wielu perypetiach (odsyłanie jej przez pocztę do Szwecji i takie tam), wreszcie dotarła do mnie.
Maj preszies :D
Zawiera (ła) Czekolady dwie, jedna lepsza od drugiej - gorzka z sezamem i figowo migdałowa. Herbata zielona na ostro ( z imbirem, cynamonem i pieprzem) Oraz najładniejszą włóczkę jaką do tej pory widziałam!
Dziękuję Ci mój Secret Palu - Agatko! :)
lutego 19, 2009
lutego 15, 2009
Krówki na sośnie
- czyli szyszki.
Wróciliśmy z imprezy Tynkowej (wkrótce relacja na drugim blogu) mocno poobijani. (Ktoś!) we mnie wjechał sankami i biłam sie na śniegu też. Także przekąska, którą proponuję, z oczywistych względów nie wymaga wiele zachodu w przygotowaniu. :)
Już po drodze zachciało mi sie szyszek. Szyszuni. Po drodze było Tesco. Tamtejsze krówki marki Tesco (w białe i granatowe paski) są najlepsze do szyszek. Ulepiłam całą miskę. Ulepcie i Wy.
Przepis gdzieś znaleziony ;)
0,5 kg krówek
1/2 kostki margaryny
3 łyżki kakao
Krówki roztopić razem z margaryną, dodać kakao, mieszać do uzyskania w miarę
gładkiej masy. Lekko przestudzić (10 minut) wsypać ryż preparowany (około 120
gramów) - dokładnie wymieszać. Zwilżonymi zimną wodą dłońmi formować szyszki.
gładkiej masy. Lekko przestudzić (10 minut) wsypać ryż preparowany (około 120
gramów) - dokładnie wymieszać. Zwilżonymi zimną wodą dłońmi formować szyszki.
Etykiety:
gotowanie i pieczenie
Subskrybuj:
Posty (Atom)