Znana Wam już żaba, ze zwykłej żaby awansowała na Mr Froga, pomocnika mojego męża. Zabiera go ze sobą do pracy i korzysta z niego w czasie lekcji. Nie wiem dokładnie na czym to polega i boję się pytać ;)
Czuje się z nim niewątpliwie bardzo związany, bo w kolejkę robótkową, musiałam na jego prośbę wepchnąć szalik dla żaby, koniecznie taki sam jak mężowski.
Szczegóły na zdjęciu. Na dole szalik Maleństwa, na górze Mr Frog odziany w swój osobisty...scarf.
Czuje się z nim niewątpliwie bardzo związany, bo w kolejkę robótkową, musiałam na jego prośbę wepchnąć szalik dla żaby, koniecznie taki sam jak mężowski.
Szczegóły na zdjęciu. Na dole szalik Maleństwa, na górze Mr Frog odziany w swój osobisty...scarf.