Z niektórych powstają kolczyki, jak akurat nie mam co założyć do pracy :) Reszta czeka na pomysły. Ale pewnie tez je skolczykuję. W tle serwetka, którą zrobiłam z Virginii dobry rok temu, ale zblokowałam dopiero w tym tygodniu.
wszyscy ostatnio sobie kulaja(nie zawsze filcowo;)) \ kulanie jest fajne;D
ja zrobilam cala mase turkusowych i jasnych(takich naturalnych) kulek,i planuje zrobic z tego cos naszyjnego,ale kompletnie nie moge sie zabrac.. i zebrac w sobie tyz;>
3 komentarze:
wszyscy ostatnio sobie kulaja(nie zawsze filcowo;)) \
kulanie jest fajne;D
ja zrobilam cala mase turkusowych i jasnych(takich naturalnych) kulek,i planuje zrobic z tego cos naszyjnego,ale kompletnie nie moge sie zabrac.. i zebrac w sobie tyz;>
Fajne z tego kulania kulki Ci wychodzą. I fajnie skolczykowane :D
ale fajne qlki:))))
Prześlij komentarz