Nawet nie wiosny (bo ja wiosny nie lubię).
Nawet nie lata - (lato lubię trochę bardziej niż wiosnę, ale to jeszcze nie moja ulubiona wczesna jesień).
Po prostu ciepła mi się chce.
Na razie ociepla mnie kwiatek - hiacynt zdaje się, nie wiem jeszcze, jakiego będzie koloru. :)
Najpierw wypatrzyłam go na Wrzosowej Polanie
a potem w Biedronce. Ponoć się ich nie przesadza, tylko w tej plastikowej ciasnocie rosną. No to mu chociaż ozdobiłam tę ciasnotę :)
Nawet nie lata - (lato lubię trochę bardziej niż wiosnę, ale to jeszcze nie moja ulubiona wczesna jesień).
Po prostu ciepła mi się chce.
Na razie ociepla mnie kwiatek - hiacynt zdaje się, nie wiem jeszcze, jakiego będzie koloru. :)
Najpierw wypatrzyłam go na Wrzosowej Polanie
a potem w Biedronce. Ponoć się ich nie przesadza, tylko w tej plastikowej ciasnocie rosną. No to mu chociaż ozdobiłam tę ciasnotę :)
4 komentarze:
fajny gadżet:)
bardzo lubie te kwiatki.. i o dziwo nawet przezywaja u mnie.. bo generalnie to ja do kwiatow w doniczkach reki nie mam.. a wlasciwie to pamieci, bo nigdy ich nie podlewam;D
No właśnie podstawowym problemem mym jest wykańczanie kwiatków :/
Na urodziny dostałam kaktusa, który po 4 miesiącach usechł. Ale ten się na razie trzyma. Jak rozkwitnie to też go sfocę :)
kaktusa ususzylas?! tos jestes lepsza ode mnie:D
bo moje kaktusy ,staly kiedys w kacie pokoju, nikt o nich nie pamietal.. i tak staly conajmniej 6 miesiecy bez wody.. troche podupadly na zdrowiu,ale bez przesady:D
jest jeszcze jeden kwiat ktory utrzymuje sie w mojej rodzinie (bo moja matka ma taki sam talent jak ja;P) a jest nim zamioculcas czy jakos tak:D w zimie lubi podlewanie raz na miesiac.. nie czesciej. ai bez tego daje sobie rade;D
Prześlij komentarz