września 26, 2009

Ananasy



Dwa poleciały w świat, Jeden dla mnie. Jak się ogarnę w nowej pracy, to wrócę. Postaram się szybko, bo z szuflad wypełzają bezrękie, beznogie lub bezgłowe stwory wełniane i domagają się natychmiastowej redukcji braków. Dla większego dramatyzmu dodam: AAAaaaaaaaaaaa!


Dopisane: Ponieważ Społeczeństwo domaga się więcej i więcej, przypominam jak wyglądają ananasy :) Teraz na szydełku mam następne, z różowej bawełny.


3 komentarze:

Bea pisze...

aaaaaaaaaa, ale piekne !!!! kolorki cudne!!!!!! POkazuj całe a nie jakies tam koniuszki!!!

kot&malenstwo pisze...

:) Niestety już pojechały w świat. Ale tutaj widać jedno w całej okazałości:

http://www.ztworzonka.blogspot.com/2009/07/zobaczyam-zapragneam-zrobiam.html

minimysz pisze...

Przytulnie wyglądają :)
I czekam na stwory.

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails