Dwa poleciały w świat, Jeden dla mnie. Jak się ogarnę w nowej pracy, to wrócę. Postaram się szybko, bo z szuflad wypełzają bezrękie, beznogie lub bezgłowe stwory wełniane i domagają się natychmiastowej redukcji braków. Dla większego dramatyzmu dodam: AAAaaaaaaaaaaa!
Dopisane: Ponieważ Społeczeństwo domaga się więcej i więcej, przypominam jak wyglądają ananasy :) Teraz na szydełku mam następne, z różowej bawełny.
Dopisane: Ponieważ Społeczeństwo domaga się więcej i więcej, przypominam jak wyglądają ananasy :) Teraz na szydełku mam następne, z różowej bawełny.
3 komentarze:
aaaaaaaaaa, ale piekne !!!! kolorki cudne!!!!!! POkazuj całe a nie jakies tam koniuszki!!!
:) Niestety już pojechały w świat. Ale tutaj widać jedno w całej okazałości:
http://www.ztworzonka.blogspot.com/2009/07/zobaczyam-zapragneam-zrobiam.html
Przytulnie wyglądają :)
I czekam na stwory.
Prześlij komentarz