Projekt 12/12 trwa a ja się lenię. Robótkowo się lenię rzec można, niestety i nawet projektowe 1 dzieło na miesiąc okazało się dla mnie za poważnym wyzwaniem, ale postaram się nadrobić. Oto przed Państwem Okładnizer - okładkoorganizer, który moim zdaniem spełnia wymagania zadania majowego (okładka) i czerwcowego (organizer).
(S)Twór ten służy do trzymania w jednym miejscu książek, zeszytu, testów i kserówek z angielskiego, ma też dodatkowo kieszonkę na kredki (wzrokowcem jestem, używam ich jak zakreślaczy), pióro i ołówek - pakiet gotowy do zabrania na lekcje. Uszyty techniką piractwa maszynowego (krzywo, prosto - byle ostro) z materiałów, których matką jest IKEA i kawałków koszuli mojego Męża. Nie mogę powiedzieć, żeby próby pikowania zakończyły się sukcesem (nijak nie wiem, jak wyłączyć dolny transport), ale było wesoło.
3 komentarze:
super kocie:))):***
Kocie, znaczy!;D
You are very good artist. You can keep files and important papers in this file for life long. A single colour will looks professional.
Prześlij komentarz