Sama nazwa mówi za siebie. Travel Mumin, to podróżna wersja Mumina, którego uszyłam dawno dawno temu. Travel Mumin jest nieco mniejszy i by ergonomiczniej funkcjonować w podróży - uległ modernizacji. Ma uchwyt/zawleczkę - jak funkcjonuje - widać na pierwszym zdjęciu. Prócz tego da się za nią zahaczyć o ucho mojej torby od bagażu podręcznego, ale tego już nie widać, bo nie zrobiłam zdjęcia. :)
P.S A w ogóle, to jeszcze candy tu i ówdzie jest:
Włóczka na BARDZO MAGIC LOOP
i Serweteczki Imieninowe u Doroty
P.S A w ogóle, to jeszcze candy tu i ówdzie jest:
Włóczka na BARDZO MAGIC LOOP
i Serweteczki Imieninowe u Doroty
2 komentarze:
Faaaajny!!!!!!!!!
a jak Ministrowi do twarzy z Muminem!;DDD
Prześlij komentarz